Jako świeżak, który dopiero co ukończył kurs OWD mam pytanie i prośbę o pomoc.
Zaznaczę na początku, że poczytałem trochę to forum na temat półsuchych i tematy są dość stare więc potrzebuję je odświeżyć i przy okazji poprosić o nie pisanie komentarzy kup Suchara (Suchara kupię najwcześniej za 3-4 lata jak skompletuje resztę sprzętu)
Chciałbym kupić półsuchego i zmieścić się w około 2000zł.
Czy w ogóle jest sens zastanawiać się nad półsuchym 5mm + docieplacz?
Planuje w przeciągu 2 lat zrobić AOWD
Nurkowanie głównie w PL raz w miesiącu 2 razy po 2 nurki na dzień od okolic kwietnia do września. Tak to raz w miesiącu basen. 1-2 wyjazdy w roku wypady za granicę pooglądać kolorowe rybki
Czytałem fajne opinie na tutejszym forum odnośnie skafandra na T ze sklepu D. Tylko, że teraz jest chyba nowszy model i czy dalej się tak dobrze sprawuje czy patrzeć na Scubapro, Bare czy coś innego?
Kup suchara 😁
Używanego w dobrym stanie wyrwiesz w pieniądzach jakie masz.
Ja np mam na sprzedaż Bare cd4 Pro dry roz. ML za 1000zł 🙂
Miałem ten poprzedni model Decathlonowego semi dry 7mm. W zasadzie fajny i nie mam mu nic do zarzucenia. Ale po 4mcach I tak kupiłem suchego.
Pozdr
[ Dodano: 08-09-2020, 18:24 ]
Mając suchego nurasz cały rok bez problemu. W pół suchym pod wodą przy 6st C było powiedzmy znośnie. W suchym długie nury to żaden problem
. Ale rozbieranie się zima albo co gorsza ponowne ubieranie to już zupełnie osobny temat.
Wiek: 50 Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 1532 Skąd: Jaworzno
Wysłany: 09-09-2020, 09:26
Chyba z uwagi na klimat, no i może jednak cenę (tani suchar kosztuje 2x więcej, mokry połowę), niewiele u nas osób nurkuje w półsuchych.
Stokczan napisał/a:
Nurkowanie głównie w PL raz w miesiącu 2 razy po 2 nurki na dzień od okolic kwietnia do września. Tak to raz w miesiącu basen.
Gdy będzie zimno na zewnątrz to jak pisał gaszczas, przebieranie się a szczególnie ponowne wkładanie półsuchego jest analogiczne do mokrego czyli dość nieprzyjemne. Dodatkowo jeśli nurkujesz w głębokich akwenach to na 10-12m masz w Polsce termoklinę, poniżej 6-4 stopnie więc jak eufemistyczne "znośnie" oznacza nieco lepiej niż w mokrym ale nic przyjemnego...
Stokczan napisał/a:
1-2 wyjazdy w roku wypady za granicę pooglądać kolorowe rybki
Zależy gdzie te rybki będziesz oglądał. W Egipcie w zupełności zwykły mokry wystarcza, właściwie w półsuchych wydziałem tylko tamtejszych divematerów W jeszcze bliższych równika krajach możne być wręcz za ciepło.
Nie baw sie w polsrodki, lepiej kupic uzywke suchego i bedziesz sie z tego bardziej cieszyl caly rok. Jesienia i zima nurkowania potrafia byc niesamowite, o wiele lepsze niz latem, dlatego nie rezygnuj z nich.
Temat polsuchych w sumie jest stary i duzo tutaj sie nie wymysli. Pod woda dasz rade, za to przebieranie na zimnie jest niestety nieprzyjemne i mozna sie zniechecic.
W naszym klimacie jednak co suchy to suchy. A na cieple wyjazdy do tego dokup jakas pianeczke, tez najlepiej uzywke, bo chodza za male pieniadze.
I ogolnie z reszta sprzetu rob tak samo - jezeli nie masz budzetu od razu na calosc, to kupuj rozsadnie, myslac do przodu. Lepiej troche dolozyc i kupic konkret niz na sile zmiescic sie w budzecie, ale kupujac jakies hybrydy albo niepopularne rozwiazania. Zazwyczaj jest tam jakies drugie dno i lepiej sie zastanowic. Czyli to samo bedzies mial z automatem, jacketem, komputerem itd. Niedlugo odkryjesz, ze nurkowanie niestety wymaga pewnych wydatkow i lepiej zdac sobie z tego sprawe i sie nie oszukiwac. Nieudane zakupy dosc ciezko sprzedac w tej samej cenie i komisy sa pelne sprzetu, ktory nie spelnial oczekiwan...
Dzięki za podpowiedzi, tego się spodziewałem
Dlaczego chcę wybrać półśrodek.
Nie będę nurkował w turbo zimnych temperaturach (Kwiecień-Wrzesień)
Chcę nazbierać doświadczenia i resztę sprzętu, żeby na koniec kupić SS.
Używany suchy to prawdopodobnie ciągłe naprawy etc. a na pewno na początku przygody będę go pewnie męczył co będzie owocować ciągłością napraw ;p
Uznałem, że lepiej się pomęczyć na początku dopóki jestem bardziej odporny na chłód, a ubieranie mokrych rzeczy mnie nie przerazi bo to co pod wodą mi to wynagrodzi ;p
Narazie mam ABC+Komputer --> chciałem teraz nabyć półsuchy lub pianke 5+7 żeby móc realizować plan(nurki kwiecień - październik). --> Automat i skrzydło ma być kolejnym etapem--> SS --> reszta
Nie wiem czy to dobry plan aczkolwiek tak sobie go wyobrażam.
Hm, jak sie spodziewales takich odpowiedzi, to po co sie pytales? Zeby moze przypadkiem ktos potwierdzil twoja teorie? I wtedy bys sie lepiej poczul?
Z tego co piszesz, to malo jeszcze rozumiesz nurkowanie jak wyglada w praktyce. W kwietniu woda jest zimna, a ciepla praktycznie do listopada. Poza tym jak pisal mi_g i inni, termoklina czeka na ciebie zawsze i wszedzie ponizej juz zaledwie 6-8 metrow, no moze 12 jak masz szczescie do akwenu. Czyli chcesz powiedziec, ze swiadomie docinasz sie od pasji na pol roku i bedziesz nurkowal tylko plyciutko nad termoklina. Mozna i tak, ale zakladam, ze to bardzo ograniczajace zapal. I odpornosc na zimno to tez do pewnego czasu, nie wiem po co sie umartwiac.
Uzywany suchacz to jak uzywany samochod. Zawsze kupujesz nowy? A moze zawsze zakladasz, ze kupisz trupa? Jest duzo uzywanego sprzetu, ktory nadaje sie do dalszego uzywania bez strachu. Ale to juz twoj wybor, kazdy ma tam swoje pomysly, powodzenia
Jezeli piszesz prawde i z Lodzi jestes, to masz pewnikiem niedaleko do Galacha - serwisowalem u niego moje poprzednie suche skafandry. Pierwszy kupilem uzywany "pancerny" z cordury i Galach nie mial przy nim wiele roboty. Po kilku latach, trafil sie uzywany z neoprenu i tutaj juz mieli w serwisie wiecej roboty. Obydwa odsprzedawalem dalej za okolo 700-1000zl
Najdrozsza jest wymiana ekspresu / suwaka (jak w wiekszosci PL mowia).
Od jakiegos czasu mam nowy SS i mam nadzieje ze Galach dlugo nie bedzie musial przy nim grzebac
Ja bym sie nie pakowal w polsuchego.
PS
Jak piszesz - nie masz jeszcze swoich automatow i chyba to bym w pierszej kolejnosci inwestowal.
Nurkowanie głównie w PL raz w miesiącu 2 razy po 2 nurki na dzień od okolic kwietnia do września.
Twoje rozkminy dotyczace kombinezona troche przypominaja mi moje sprzed lat, wiec postanowilem dorzucic swoje 3 grosze. Długo nuralem w piance, potem rozwazalem polsuchego (nawet jeden z forumowiczow pracujacy w Decathlonie podeslam mi jeden do przymiarki), ostatecznie i tak zdecydowalem sie na suchego. Nie bede oryginalny i potwierdze, co powiedzieli poprzednicy - wez suchara. Dodatkowo zyskasz na bezpieczenstwie (2 zrodlo wyporu) i zainwestujesz w zdrowie - zaufaj mi, ze ciagle przemarzanie kiedys sie odbije. Co z tego, ze bedziesz nurkowal tylko do wrzesnia, skoro pod termoklina woda bedzie miala tylko pare stopni przez caly rok. A na tropiki kupisz sobie za grosze uzywana, dluga pianke 5mm i bedziesz mial na lata wyjazdow.
Ja wiem, ze na poczatku nurkowej przygody rady ludzi o sucharze wydaja sie oderwane od Twojej wiziji nurkowej, ale nie analizuj (bo masz i tak za male doswiadczenie, zeby to zrobic poprawnie) i kup suchara. Szybko docenisz ten wybor.
Ja też rozważałem półsuchy, ale po lkturze forum zmieniłem zdanie, poczekałem na dobrą okazję i za 1800 zł kupiłem Oceanpro cordursoft po kilkunastu nurkowaniach (jak nówka) z rockbootami, kapturem, torbą i ocieplaczem Aqualung 100 w komplecie. Nic przy nim robić nie muszę a ma już kilkadziesiąt nurkowań na koncie.
Wszystkich swoich zakupów dokonywałem po lekturze forum, głębokim zastanowieniu i powściągliwości - myślę, że dlatego obecnie mam sprzęt, którego nie będę chciał sprzedać, bo wystarczy mi na bardzo długo.
Naprawdę nie baw się w półśrodki i posłuchaj moich doświadczonych przedmówców (bo ja to jeszcze świeżak jestem).
Co do temperatury wody - pod koniec sierpnia w drodze z urlopu zajechałem nad j. Świętajno i poniżej termokliny, na gł. 16-18 m spotkałem się z temperaturą wody 7-8*C, podczas gdy do termokliny woda miała stopni 21. Jak sam widzisz temperatury nie zależy tylko od pory roku ale i głębokości...
Dołączył: 04 Sty 2002 Posty: 1728 Skąd: N 53°46' E 20°29'
Wysłany: 12-09-2020, 20:58
Słusznie.
Kombinezon półsuchy nie jest ani suchy ani mokry, to tak jak klej uniwersalny.
Zacznij od porządnej pianki, zainwestuj w coś markowego, a z czasem pomyśl nad suchym.
Uważam, że zakup półsuchego to wyrzucone pieniądze. Miałem kiedyś półsuchy ale tylko dlatego że mogłem go odkupić za 1/2 cenę zwykłej pianki.
Fajny wątek..... jakbym siebie widział parę lat wcześniej. No cóż, widać że każdy musi przejść swoją własną drogę. Gdybym dziś miał dac sobie samemu radę to powiedziałbym.... kup sobie dobrą piankę min 5mm , a następnie suchego. Piankę wykorzystasz na wyjazdach, a suchego w Europie. Szkoda kasy na polsuche.
Jakieś 8 lat temu kupiłem używanego suchacza Bare Techdry 2mm hiperskompresowany neopren - i za pierona nie chce się popsuć, cioram go jak się da, twin, stage, osprzęt i wciąż cały, szwy nie ciekną, ciepełko. Kusi mnie ciągle kupić nówkę powłokowy, ale ...
Wymieniłem zamek na plastikowy, więcej grzechów nie pamiętam.
No i suchacz to suche rękawice i luksus przebierania się pomiędzy i po nurkach gdy na dworze ziąb.
Wada, że waży trochę, do Egiptu przeciąża bagaż. Ale powłokowy waży z 3 kg - czemu nie można w nim nurać w Egiptowie etc. ?
[ Dodano: 13-09-2020, 14:15 ]
I nie nurkuje się w nim trudniej niż w piance, wymaga kilku nurków i zmiany nawyków dodawania/zrzutu powietrza, ale po kilku/kilkunastu nurkach robi się samo
Dokładnie. Myślę że każdy z nas kiedyś przerabiał temat pianek półsuchych itp. Ale jeśli chodzi o nurkowanie w naszej części świata to na prawdę nie tędy droga 🙂
A i w ciepłych wodach suchar nadal ma wiele zalet.
Termika, Trym plywalnosc, źródło wyporu.
Wiec rada odnośnie półsuchych pianek jest taka: Kup suchara!
Serio 🙂
Czasami można wyrwać fajne używane w dobrej cenie.
Dołączył: 04 Sty 2002 Posty: 1728 Skąd: N 53°46' E 20°29'
Wysłany: 13-09-2020, 20:24
Żeby nie obrazić nikogo to z pianką półsuchą jest jak ze Skodą, kupują ludzie Skodę mając świadomość że kupili VW.
Tu jest podobnie, kupi półsuchy i jest przekonany że to PRAWIE suchy
A ja, dla odmiany nurkuje w polsuchym. Ostatnimi czasu przeszedlem na niego juz calkowicie. Scubapro, Nova Scotia ma juz ogrom nurkowan. Strzelam, ze okolo tysiaca. Raz tylko manszety musialem wymienic, bo juz wygladaly, jakbym z piraniami nurkowal, chociaz wciaz trzymaly. Nie rozumiem za bardzo tych problemow z przebieraniem sie w zimie. Zakladam to identycznie, jak suchara, z ocieplaczem. Jedynie stopy mam mokre, taka roznica. (Glowa, rece, wiadomo). Robie nurka, sciagam polsuchy, sciagam suchutki ocieplacz i jade do domu. Pod woda jednak czuje sie bardzo swobodnie, w porownaniu do suchego. Tà wygoda jak dla mnie wygrywa.
Maciek, ale chyba pogodowo Irlandia nieco lepiej wypada niz zima nad Hancza I woda nawet w zimie tam u Ciebie nie jest taka zimna jak w PL, gdyz Golfstrom swoje robi. Znam to z brytyjskiej autopsji, wiec zakladam ze u Was jest calkiem podobnie
Karollo - zima, to 6, 7 stopni na calej glebokosci. Szalu tez nie ma. Jeziora, jaskinie, kamieniolomy, to wszedzie tak samo. Prawie dwa ostatnie lata przenurkowalem w Polsce. Polsuchy daje rade, jak dla mnie.
Grol- uzywam fourth element, thermocline, lub dwie warstwy tego samego, jak zimna woda. Na nogi zakladam tylko okazyjnie i jest to jakis noname za pare euro. Dobieralem polsuchacza tak, zeby troche mial luzu (nie w manszetach oczywiscie)
I nie nurkuje się w nim trudniej niż w piance, wymaga kilku nurków i zmiany nawyków dodawania/zrzutu powietrza, ale po kilku/kilkunastu nurkach robi się samo
ja polecam jednak kurs, przerobione na wlasnej skorze ....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko